Na wrocławskim lotnisku zainstalowano bramki do automatycznej kontroli dokumentów podróżnych w strefie Non Schengen. Mogą z nich korzystać podróżni wylatujący alby przylatujący z krajów spoza strefy Schengen. Warunkiem skorzystania z bramek jest jednak posiadanie paszportu lub dowodu osobistego biometrycznego. Kontrola polega wtedy najpierw na zeskanowaniu danych w czytniku, a potem zeskanowaniu twarzy podróżnego dla potwierdzenia jego tożsamości. Bramki mają usprawnić odprawę podróżnych na lotnisku.
Komunikat DUW we Wrocławiu:
Bramki do automatycznej kontroli granicznej w Porcie Lotniczym Wrocław
Wojewoda Dolnośląski Jarosław Obremski wziął udział w oficjalnym otwarciu bramek do automatycznej kontroli dokumentów podróżnych w strefie Non Schengen na wrocławskim lotnisku, które jako drugie regionalne lotnisko w Polsce zainstalowało je zarówno w hali odlotów, jak i przylotów. Dzięki tej inwestycji pasażerowie szybciej przejdą kontrolę na granicy. Zadanie zrealizowane zostało z budżetu państwa. Koszt prac wyniósł ponad 3 miliony zł.
– Bardzo się cieszę, że dzięki rządowym funduszom bramki biometryczne do automatycznej kontroli granicznej zostały zamontowane na wrocławskim lotnisku. Jest to ważna inwestycja, która zwiększy komfort podróżujących, unowocześni i ulepszy proces odprawy granicznej, a także wesprze Straż Graniczną w realizacji jednego z jej podstawowych zadań – mówił Wojewoda.
Kontrola graniczna w Porcie Lotniczym Wrocław obowiązuje podróżnych wylatujących lub przylatujących z krajów spoza strefy Schengen. Bramki do automatycznej kontroli są ustawione przy wejściu i wyjściu ze strefy Non Schengen. Z bramek mogą korzystać pełnoletni obywatele UE, EOG i Szwajcarii, posiadający dokument biometryczny: paszport lub dowód osobisty. – Tylko z takiego dokumentu mogą być odczytane dane przez urządzenie skanujące – wyjaśnia Przemysław Marcinkowski, dyrektor ds. infrastruktury w Porcie Lotniczym Wrocław. Bramka obsługuje osoby o wzroście pomiędzy 120 a 220 cm.
Automatyczna kontrola graniczna przebiega w następujący sposób: należy podejść do bramki, otworzyć dokument na stronie ze zdjęciem, przyłożyć go do czytnika i chwilę przytrzymać. Po automatycznej weryfikacji danych otwiera się bramka, przez którą trzeba wejść do środka, gdzie następuje skanowanie twarzy w celu potwierdzenia tożsamości. Aby zeskanować twarz, należy stanąć w wyznaczonym miejscu (oznaczonym na podłodze symbolem stóp), zdjąć nakrycie głowy, okulary i maseczkę. Jeżeli wszystko się zgadza, można wyjść ze strefy automatycznej kontroli.
– Dzięki bramkom przejście graniczne ma teraz większą przepustowość. To kolejna inwestycja, która zwiększa atrakcyjność naszego terminala. Z roku na rok staje się on coraz bardziej przyjazny i nowoczesny. Możemy śmiało powiedzieć, że jesteśmy w pełni gotowi na powrót ruchu do normalności - mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
Bramki do automatycznej kontroli granicznej działają na kilku lotniskach w Polsce, ale tylko na Chopina w Warszawie, we Wrocławiu i w Poznaniu są w obu halach. – Na innych lotniskach bramki są albo w hali przylotów, albo w hali odlotów. Port Lotniczy Wrocław zainstalował je w obu halach podobnie jak w Warszawie na lotnisku Chopina oraz jak na lotnisku w Poznaniu – zauważa Przemysław Marcinkowski.
Komentarze