Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 15 maja 2025 22:10
Reklama

Pomoc dla Pawła Parusa

Pomoc dla Pawła Parusa

Trwa zbiórka pieniędzy na portalu zrzutka.pl na pomoc wrocławianinowi, Pawłowi Parusowi. 22 lata temu uległ on wypadkowi, po którym porusza się na wózku inwalidzkim. Ale niedawno przeszedł wylew i udar mózgu i od 2 miesięcy pozostaje w szpitalu, gdzie podłączony jest do respiratora. Mógłby wyjść do domu, ale do tego konieczna jest całodobowa opieka medyczna, intensywna rehabilitacja, opatrunki i leki, co w sumie może kosztować od 20 do 50 tys. zł miesięcznie.

Paweł Parus jest żonaty i niedawno urodziła się mu córeczka. Pracuje w dolnośląskim Urzędzie Marszałkowskim, gdzie jest pełnomocnikiem marszałka ds. osób niepełnosprawnych.

https://zrzutka.pl/hm5xpc

Opis zbiórki na zrzutka.pl:

Mecz o życie - wsparcie dla Pawła Parusa

Zbieramy na leczenie, rehabilitację i powrót do życia naszego przyjaciela, Pawła Parusa. Paweł miał niedawno wylew i udar, przeszedł sepsę, wymaga pilnego leczenia kardiologicznego, od dwóch miesięcy jest w szpitalu, a oddycha za niego respirator. Chcemy zebrać pieniądze, żeby umożliwić mu powrót do domu - do ukochanych dziewczyn. Przeczytaj niezwykłą historię Pawła i pomóż chłopakowi, który całe dorosłe życie poświęcił pomaganiu innym!

Paweł to prawdziwy fighter!!

Młody, świetnie zapowiadający się sportowiec 22 lata temu uległ wypadkowi, który całkowicie odmienił jego życie. Jednak ani wózek, ani konieczność stałej rehabilitacji nie odebrały mu radości życia i ochoty do działania: założony przez niego w 2008 r., pierwszy w Polsce Klub Kibiców Niepełnosprawnych zrzesza setki osób. To dzięki pomysłowi i ciężkiej pracy Pawła tysiące osób wróciło do aktywności i wyszło z domu po to, by kibicować swoim ukochanym drużynom sportowym.

Paweł to ukochany mąż Asi, a także tato wyczekanej i upragnionej Julci. Niestety, życie Pawła i jego najbliższych roztrzaskało się po raz drugi 15 lipca 2022 roku. Kiedy córeczka miała dopiero 2 tygodnie, Paweł przeszedł udar mózgu i trafił do szpitala. Jeszcze tego samego dnia, już na OIOMIE, dostał wylewu. Lekarze nie dawali większych nadziei. I choć Asia, gdyby mogła, oddałaby za niego swoje życie – pozostało czekanie.

Paweł to jednak fighter!

Obudził się, a z czasem zaczął się logicznie komunikować. Niestety, wyniki badań były niepokojące. Okazało się, że nabawił się bardzo poważnej infekcji, a w konsekwencji doszło do sepsy. Bakterie zaatakowały jego serce i uszkodziły zastawki. W tej chwili ukochany mąż Asi wciąż jest w szpitalu; przeszedł zapalenie płuc, oddycha przez rurkę tracheostomijną, ma respirator, a lekarze próbują ustabilizować jego stan.

Pomóżmy Pawłowi i jego rodzinie! Kiedy jego stan się ustabilizuje, Asia pragnie zabrać Pawła do domu. Aby jednak mógł wyjść z OIOMU, musi mieć zapewnioną całodobową opiekę medyczną. Potrzebuje też stałego, fachowego wsparcia drugiej osoby i intensywnej rehabilitacji, która przywróci mu wcześniejszą sprawność. Potrzebuje również wielu innych rzeczy: specjalistycznych opatrunków, rehabilitacji wzroku, uszkodzonego przez wylew, leków. To gigantyczne koszty: od 20 do 50 tys. miesięcznie! Sami tego nie dźwigną. Okażmy nasze wsparcie Asi, Pawłowi i Julce i zróbmy wszystko, by mogli być razem.

By Paweł po raz drugi wygrał mecz o życie.

Paweł najbardziej na świecie marzy o tym, aby być blisko rodziny, poznać i cieszyć się swoją ukochaną córeczką. Chce jej towarzyszyć, gdy zacznie siadać, gaworzyć, chodzić, mówić pierwsze słowa. Pragnie też wrócić do aktywności – ukochanego sportu, kibicowania i działalności społecznej. Chce znów wspierać innych - jak przez ostatnie 20 lat.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama