Afryka to bez wątpienia raj dla fotografików, miłośników przyrody i poszukiwaczy przygód. Czekają tam na nich bezkresne sawanny i ogromne stada Wielkiej Migracji. Urokowi Czarnego Lądu uległ Andrzej Maciejewski, który w środę w Bolesławieckim Ośrodku Kultury podzielił się z bolesławianami wrażeniami ze swojej afrykańskiej podróży. Na wystawie Wielka Migracja - piekło i raj zaprezentował kilkadziesiąt fotografii.
Reklama
Komentarze