Protest mediów

Wiele mediów tradycyjnych i elektronicznych w kraju bierze dziś udział w proteście pod hasłem "Media bez wyboru". Dotyczy on opracowywanych przez rząd uregulowań, które miałyby wprowadzić podatek od reklam dla największych graczy medialnych na polskim rynku. Mówi się o tych, których roczne obroty przewyższają 750 mln euro w ogóle, a w Polsce wynoszą co najmniej 5 mln euro. Poza największymi prywatnymi mediami dotyczyłoby to również Telewizji Polskiej. W ramach protestu jego uczestnicy wstrzymali na dobę nadawanie swoich programów i zawiesili witryny internetowe.